Komplet KETTU - NASZE WRAŻENIA
Dzisiejszy wpis dotyczy naszego ostatniego nabytku , czyli kompletu od KETTU. Składa się on z dwóch obroży , dwóch adresówek oraz dwójnika. Nie jest to nasze pierwsze spotkanie z tą firmą. W naszej kolekcji znajduje się już obroża i smycz, a w planach szelki guard. Dlaczego akurat w ogóle skupiam się na tych rzeczach skoro z naszej szafy aż się wylewają akcesoria różnych firm? Odpowiedź jest prosta - jesteśmy zachwyceni. Cały zestaw jest we wzorze " Lis w lesie '' z przepięknymi okuciami różowe złoto.
Zaczniemy od tego dlaczego wybrałyśmy akurat taki zestaw i kiedy go używamy. Właściciele więcej niż jednego psa , a jeśli jeszcze jest w stadzie szczenię , dobrze wiedzą jak ciężko iść z ruchliwą bandą przez miasto. Rosa nauczona jest chodzić ładnie na smyczy i nie ciągnąć . Shazza jako sunia wystawowa moim zdaniem najlepiej prezentuje się gdy ma totalny luz. Nie była uczona chodzenia na luźnej smyczy, ale jak tego wymagam , szybko łapie o co chodzi i idzie ładnie. Na dwóch oddzielnych smyczach psy mi się plątały. Polecono mi dwójnik , myślałam sobie ,że to jeszcze gorsza opcja i widziałam w mojej głowie jak dziewczyny mnie obwijają smyczami. Jak bardzo się myliłam i jak bardzo zmieniły się na lepsze nasze miejskie spacery. Dziewczyny idą równo , nie ciągają się nawzajem, a ja mam wolną rękę.
Pierwszą częścią naszego zestawu są dwie obroże półzaciskowe. Zacznijmy od obroży Rosy. Szerokość jej taśmy to 2 cm, niektórzy by powiedzieli , że to dużo jak na chihuahua, ale szersza obroża w razie szarpnięcia nie przydusi psa tak mocno. Rozmiar obroży mojej czarnuli to XS , czyli obwód około 22-28 cm , wliczony jest 6 cm zacisk. Rosa ma obwód szyi 24-25 cm , więc rozmiar jest idealny. Obroża Shazzy , ze względu na to , że jako szczenior jest drobniejsza jest w szerokości 1.5 cm ( a nawet lekko mniej ) , kupiona została niedawno po wprowadzeniu tej szerokości do oferty , nie posiada metki , ale firma już coś kombinuje by ją dodać. Rozmiar także XS. Dlaczego półzacisk? Ten typ obroży bardzo łatwo się zakłada i zdejmuje , poza tym świetnie wygląda i może służyć jako pomoc w korekcji niepożądanych zachowań u psa. Moje dziewczyny mają tak wyregulowane obroże , że przy pełnym zacisku mogę włożyć jeszcze spokojnie palec między szyje a taśmę. Nie ma więc możliwości przyduszenia.
Do obroży wybrałam dwie adresówki. KETTU posiada ogrom wyboru adresówek w dwóch wersjach wielkościowych : okrągłe o średnicy około 2 cm i podłużnych 5cm x 2.9 cm. Dziewczyny oczywiście mają te pierwsze. Wzorów jest naprawdę dużo , zarówno od pasujących do wzorów taśm dostępnych w sklepie jak i innych. Na odwrocie u moich dziewczyn znajdują się ich imiona i numer kontaktowy do mnie. Można dobrać sobie czcionkę, kolor i treść napisu. Blaszki są cienkie , lekkie , ale i wytrzymałe , a to jest duży plus jeśli chodzi o małe rasy , dla których dźwiganie ciężkich adresówek nie jest przyjemne. Blacha Rosy już lekko się przetarła , ale nic dziwnego , mamy tę zawieszkę od roku i dosłownie ona się kąpała, przedzierała przez chaszcze i lasy razem z Rosą.
Nadszedł czas na " danie główne " - nasz pierwszy dwójnik. Dwie taśmy o szerokości 1.5 cm + karabińczyki około 5 cm, długość około 115 cm. Większość dwójników , które widziałam mają po 70 cm długości , co u małej rasy się zupełnie nie sprawdza ( trzeba sobie uświadomić jak blisko podłogi te wypierdki mają szyje ) . Tutaj długość 115 cm już się sprawdza. Do tego rączka, szerokość 2 cm , może trochę więcej , długość około 20 cm, a karabińczyk 6 cm. Bardzo przyjemnie leży w dłoni.
Oczywiście jak wszystko , nasz zestawik ma swoje wady , dość łatwo się brudzi ( a moje panienki do czyściochów nie należą) dlatego nie używam go na wypady za miasto, na szczęści mycie nie jest trudne , wystarczy trochę mydła i ciepła woda. Problemem dla nas też jest brak wielu wzorów w szerokości 1.5 cm ( np moja ukochana " Jaskółka" - mamy obroże , ale smyczka już jest za szeroka w 2 cm dla moich dziewczyn) , natomiast dla większych psiaków niż moje mikropsy to nie jest żaden problem. Firma się rozwija ,więc czekamy na jakieś " dziewczęce" nowe wzory.
Podsumowując, ten zestaw okazał się strzałem w dziesiątkę. Taśmy są mocne , okucia wytrzymałe, wykonanie solidne, wzór jest piękny i świetnie znosi mycie ( ja czyszczę go ręcznie w ciepłej wodzie). Zamówienie dochodzi szybko , a obsługa klienta jest świetna, odpowiadają na pytania i wprowadzają nowe wzory oraz rozwiązania. My bardzo polecamy i na pewno na tym zestawie się nie skończy. Zapraszamy , więc na stronę na FB : https://www.facebook.com/KETTUcompl/?ref=br_rs
w razie wątpliwości bardzo sprawnie pomagają. Do usłyszenia kochani.
Dzisiejszy wpis dotyczy naszego ostatniego nabytku , czyli kompletu od KETTU. Składa się on z dwóch obroży , dwóch adresówek oraz dwójnika. Nie jest to nasze pierwsze spotkanie z tą firmą. W naszej kolekcji znajduje się już obroża i smycz, a w planach szelki guard. Dlaczego akurat w ogóle skupiam się na tych rzeczach skoro z naszej szafy aż się wylewają akcesoria różnych firm? Odpowiedź jest prosta - jesteśmy zachwyceni. Cały zestaw jest we wzorze " Lis w lesie '' z przepięknymi okuciami różowe złoto.
Zaczniemy od tego dlaczego wybrałyśmy akurat taki zestaw i kiedy go używamy. Właściciele więcej niż jednego psa , a jeśli jeszcze jest w stadzie szczenię , dobrze wiedzą jak ciężko iść z ruchliwą bandą przez miasto. Rosa nauczona jest chodzić ładnie na smyczy i nie ciągnąć . Shazza jako sunia wystawowa moim zdaniem najlepiej prezentuje się gdy ma totalny luz. Nie była uczona chodzenia na luźnej smyczy, ale jak tego wymagam , szybko łapie o co chodzi i idzie ładnie. Na dwóch oddzielnych smyczach psy mi się plątały. Polecono mi dwójnik , myślałam sobie ,że to jeszcze gorsza opcja i widziałam w mojej głowie jak dziewczyny mnie obwijają smyczami. Jak bardzo się myliłam i jak bardzo zmieniły się na lepsze nasze miejskie spacery. Dziewczyny idą równo , nie ciągają się nawzajem, a ja mam wolną rękę.
Pierwszą częścią naszego zestawu są dwie obroże półzaciskowe. Zacznijmy od obroży Rosy. Szerokość jej taśmy to 2 cm, niektórzy by powiedzieli , że to dużo jak na chihuahua, ale szersza obroża w razie szarpnięcia nie przydusi psa tak mocno. Rozmiar obroży mojej czarnuli to XS , czyli obwód około 22-28 cm , wliczony jest 6 cm zacisk. Rosa ma obwód szyi 24-25 cm , więc rozmiar jest idealny. Obroża Shazzy , ze względu na to , że jako szczenior jest drobniejsza jest w szerokości 1.5 cm ( a nawet lekko mniej ) , kupiona została niedawno po wprowadzeniu tej szerokości do oferty , nie posiada metki , ale firma już coś kombinuje by ją dodać. Rozmiar także XS. Dlaczego półzacisk? Ten typ obroży bardzo łatwo się zakłada i zdejmuje , poza tym świetnie wygląda i może służyć jako pomoc w korekcji niepożądanych zachowań u psa. Moje dziewczyny mają tak wyregulowane obroże , że przy pełnym zacisku mogę włożyć jeszcze spokojnie palec między szyje a taśmę. Nie ma więc możliwości przyduszenia.
Do obroży wybrałam dwie adresówki. KETTU posiada ogrom wyboru adresówek w dwóch wersjach wielkościowych : okrągłe o średnicy około 2 cm i podłużnych 5cm x 2.9 cm. Dziewczyny oczywiście mają te pierwsze. Wzorów jest naprawdę dużo , zarówno od pasujących do wzorów taśm dostępnych w sklepie jak i innych. Na odwrocie u moich dziewczyn znajdują się ich imiona i numer kontaktowy do mnie. Można dobrać sobie czcionkę, kolor i treść napisu. Blaszki są cienkie , lekkie , ale i wytrzymałe , a to jest duży plus jeśli chodzi o małe rasy , dla których dźwiganie ciężkich adresówek nie jest przyjemne. Blacha Rosy już lekko się przetarła , ale nic dziwnego , mamy tę zawieszkę od roku i dosłownie ona się kąpała, przedzierała przez chaszcze i lasy razem z Rosą.
Nadszedł czas na " danie główne " - nasz pierwszy dwójnik. Dwie taśmy o szerokości 1.5 cm + karabińczyki około 5 cm, długość około 115 cm. Większość dwójników , które widziałam mają po 70 cm długości , co u małej rasy się zupełnie nie sprawdza ( trzeba sobie uświadomić jak blisko podłogi te wypierdki mają szyje ) . Tutaj długość 115 cm już się sprawdza. Do tego rączka, szerokość 2 cm , może trochę więcej , długość około 20 cm, a karabińczyk 6 cm. Bardzo przyjemnie leży w dłoni.
Oczywiście jak wszystko , nasz zestawik ma swoje wady , dość łatwo się brudzi ( a moje panienki do czyściochów nie należą) dlatego nie używam go na wypady za miasto, na szczęści mycie nie jest trudne , wystarczy trochę mydła i ciepła woda. Problemem dla nas też jest brak wielu wzorów w szerokości 1.5 cm ( np moja ukochana " Jaskółka" - mamy obroże , ale smyczka już jest za szeroka w 2 cm dla moich dziewczyn) , natomiast dla większych psiaków niż moje mikropsy to nie jest żaden problem. Firma się rozwija ,więc czekamy na jakieś " dziewczęce" nowe wzory.
Podsumowując, ten zestaw okazał się strzałem w dziesiątkę. Taśmy są mocne , okucia wytrzymałe, wykonanie solidne, wzór jest piękny i świetnie znosi mycie ( ja czyszczę go ręcznie w ciepłej wodzie). Zamówienie dochodzi szybko , a obsługa klienta jest świetna, odpowiadają na pytania i wprowadzają nowe wzory oraz rozwiązania. My bardzo polecamy i na pewno na tym zestawie się nie skończy. Zapraszamy , więc na stronę na FB : https://www.facebook.com/KETTUcompl/?ref=br_rs
w razie wątpliwości bardzo sprawnie pomagają. Do usłyszenia kochani.
Bardzo fajny i wyczerpujący temat wpis :) ja dopiero wchodzę w świat psich akcesoriów. Mam swoją chi od listopada, ale do tej pory miałam po prostu szelki z zooloogicznego i smycz z Lidla (flexi- teraz się dokształciłam, że nie jest ona za dobra dla psa i przestałam używać). Teraz podjęłam decyzję, że trzeba zainwestować w jakiś porządny komplet.
OdpowiedzUsuńDruga sprawa jest też taka, że minęło trochę czasu i lepiej wiem co mi się sprawdza a co nie i czego potrzebuję. Tak samo rozglądam się za nowym legowiskiem dla niej, bo to co mi poleciła Pani z hodowli też nie do końca nam pasuje :)